piątek, 22 lutego 2008

Popaprany świat: Stopa na plaży

Puszki po piwie i zużyte prezerwatywy nie są najgorszymi rzeczami, jakie można znaleźć na plaży. Na wyspie Valdes u wybrzeży Kanady, morze wyrzuciło na plażę ludzką stopę. No dobra, dziwne, ale w końcu takie rzeczy się zdarzają. Tylko, że to już trzecia stopa w tym roku. Wszystkie trzy stopy znaleziono na plażach okolicznych wysp, wszystkie były prawe i obute w trampki. Chyba dostrzegam pewien wzorzec.

Jakby to nie było wystarczająco dziwaczne, w sprawie konsultowany jest patolog, który badał rozkład tkanek w wodzie, zanurzając świnie w morzu. Ciekawe czy świnie były martwe. Ja, na jego miejscu, trochę bym się zabawił, przebrał się za gangstera, założył świniom betonowe buty. „Zdradziłeś rodzinę Vittorio, to był twój ostatni błąd. Teraz będziesz kwiczał z rybami.”
Chyba mam pomysł na wakacje nad morzem.

Brak komentarzy: